Na palący się obiekt podano łącznie 4 prądy wody w natarciu. Po zlokalizowaniu pożaru, przy pomocydrabiny mechanicznej, rozebrano grożący zawaleniem komin oraz fragment dachu. Z budynku ewakuowano psa. Wyniesiono także rzeczy i wartościowe przedmioty, aby uchronić je przed działaniem wody użytej do ugaszenia pożaru. W zdarzeniu ucierpiał właściciel, który doznał poparzenia dłoni. Zaopatrzony został przez ratowników pogotowia ratunkowego. Ze względu na zniszczenia budynek nie nadaje się do dalszego użytkowania.
Opracowanie i foto: st. kpt. D. Janosz