Jeszcze nie zdążyły ostygnąć rozgrzane w czasie wczorajszego egzaminu pisemnego umysły i emocje, gdy ponownie w przeznaczonych na egzamin salach zasiedli przyszli technicy pożarnictwa przystępujący dzisiaj (07.06.2017) do części praktycznej egzaminu zawodowego.
Druga część egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie od wielu lat uznawana jest przez zdających za trudniejszą i bardziej wymagającą. Zadania egzaminacyjne polegają zazwyczaj na konieczności opracowania planu postępowania z punktu widzenia, uprawnień i obowiązków Kierującego Działaniem Ratowniczym. Jego celem może być osiągnięcie założonego w scenariuszu celu – np.: udzielenie kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, ugaszenie pożaru lub podjęcie właściwych dla tzw. miejscowych zagrożeń decyzji i czynności ratowniczych. W zadaniach pojawić mogą się także elementy profilaktyki przeciwpożarowej, bezpieczeństwa pożarowego budynków, przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę, bezpieczeństwa i higieny pracy, a także języka obcego. Poprawne rozwiązanie przedstawionego problemu wiąże się na ogół z: formułowaniem rozkazów dla zastępów ratowniczych, wypełnianiem stosownych dokumentów: informacji ze zdarzenia i karty manipulacyjnej oraz wykonywaniem szkiców sytuacyjnych.
Niestety wyjście z sali egzaminacyjnej nie jest jednoznaczne z osiągnięciem wewnętrznego spokoju. Emocje zdającym towarzyszyć będą w czasie rozmów i wymiany poglądów na temat zadania i możliwych sposobów jego rozwiązania, aż do czasu otrzymania informacji o wynikach – które dotrą do nich za kilka lub kilkanaście dni. Pozytywny rezultat dla znacznej większości słuchaczy oznaczać będzie, nie tylko radość z uzyskanych kwalifikacji zawodowych, ale także nadzieję na otrzymanie w połowie lipca upragnionego stopnia młodszego aspiranta.
Opracowanie: st.kpt. P. Sowizdraniuk