Obrazy przedstawiające skalę zniszczenia, cierpienia i liczba ofiar trzęsienia ziemi jakie dotknęło część Turcji i Syrii 6 lutego 2023 roku na wiele lat zapadną w pamięci osób śledzących doniesienia medialne, w tym dokumentujące przebieg, prowadzonych w skrajnie ciężkich warunkach terenowych i pogodowych, działań ratowniczych. Wielokrotnie na ekranach telewizorów i zdjęciach w różnego rodzaju mediach pojawiały się naszyte na umundurowanie polskich strażaków, charakterystyczne „biało-czerwone” emblematy i napisy „USAR Poland”. Radość po uratowaniu przez nich każdego z 12 żyć udzielała się nie tylko walczącym z czasem i mierzącym się z niestabilnością i kruchością konstrukcji, presją tłumu oraz wielokrotnie odczuwalnymi wstrząsami wtórnymi, ale także wielu z osób pozostających w kraju. Nie dziwi więc, że po trwających od 6 do 15 lutego br. działaniach ratowniczych, po kilku dniach spotkań z przedstawicielami rządu, mediów i stęsknionymi rodzinami, swoje podziękowania, gratulacje, wyrazy uznania i dumy z bohaterskiej postawy małopolskiej części ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej – 23 lutego 2023 roku –, w imieniu własnym oraz mieszkańców naszego regionu, złożyli także: Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita, Małopolski Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Piotr Filipek, Komendant Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie bryg. Marek Chwała oraz Komendant Miejski PSP w Nowym Sączu st. bryg. Paweł Motyka.

Warto zauważyć, że obecność bryg. Marka Chwały nie była dziełem przypadku, gdyż to właśnie w strukturach Szkoły funkcjonuje zamiejscowy, bo zlokalizowany w Nowym Sączu, unikatowy na skalę kraju Wydział Szkolenia Specjalistycznych Grup Ratowniczych, którego funkcjonariusze biorą na siebie ciężar merytorycznego i fizycznego przygotowania szkoleń i warsztatów, opracowywania skryptów, poradników, podręczników i innych materiałów dydaktycznych, prowadzenie projektów naukowo-badawczych, testowanie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań zwiększających potencjał i skuteczność działań ratowniczych między innymi na terenie katastrof budowlanych, zasypów ziemnych, czy poszukiwaniu osób zaginionych na otwartej przestrzeni lub w miejskiej tkance.

Wszyscy odczuwamy dumę z tego, że mamy zaszczyt służyć z funkcjonariuszami, którzy kolejny raz ruszyli z pomocą poza granice naszego kraju. Mamy nadzieję, że podzielą się z nami nie tylko swoimi przeżyciami i emocjami, ale także merytorycznymi obserwacjami i wnioskami, które wdrożymy w szkolenie i doskonalenie działających w ramach krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego podmiotów.

Gratulacje z rąk wojewody i kierownictwa PSP odebrali niżej wymienieni pracownicy Szkoły:

st.bryg. Sławomir Wojta

st.bryg. Mariusz Chomoncik

mł.bryg. Dariusz Ruchała

st.kpt. Wojciech Broda

asp. Arkadiusz Klimek

a kilka dni później - w sali Tradycji SA PSP w Krakowie - zadysponowany w II rzucie, bryg. Jarosław Kowalski.

Korzystając z okazji warto wyjaśnić, że pojawiający się w medialnej narracji i komentarzach akronim HUSAR nie jest nazwą własną grupy (być może niektórym z nas kojarzącej się z oddziałami ciężkiej jazdy zbrojnej z charakterystycznymi skrzydłami u pleców) ale stanowi jedynie pochodzący z języka angielskiego skrót, a za poszczególnymi jego literami kryje się pełna nazwa – czyli Heavy Urban Search And Rescue, co w wolnym tłumaczeniu oznacza przeznaczoną do działań na teranie miast ciężką grupę poszukiwawczo-ratowniczą. Jej członkami nie są więc husarzy, ale w naszym przypadku głównie strażacy oraz wiernie towarzyszące i służące pomocą psy. Chociaż myśląc o odwadze, anielskiej cierpliwości i dobru, które czynią, być może mogą postrzegani być jako współcześni rycerze.

 

 

Opracowanie: mł.bryg. Piotr Sowizdraniuk 

Zdjęcia: ogn. Przemysław Kaczor KM PSP w Nowym Sączu