Żeby w pełni zrozumieć i docenić ogromny sukces naszej reprezentacji, która 1 kwietnia 2023 roku wzięła udział we współorganizowanych przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej zawodach Sky Tower Run 2023 niezbędne jest poznanie kilu istotnych szczegółów.

  1. Oddany do użytku w 2012 roku obiekt Sky Tower we Wrocławiu mierzy 212 metrów, liczy 51 kondygnacji i jest czwartym pod względem wysokości budynkiem w Polsce.
  2. Zawodnicy docierając do umiejscowionej na 49 piętrze mety pokonują 1142 schody i ok. 200 metrów w pionie!
  3. Na starcie ósmej edycji mającego rangę Mistrzostw Polski w biegu po schodach zameldowało się 804 zawodników, wśród nich byli także sportowcy z Belgii, Niemiec, Czech, Ukrainy i Francji.
  4. Rywalizacja strażaków (w tym ratowników innych niż PSP jednostek ochrony przeciwpożarowej) odbywała się w dwóch kategoriach – w strojach sportowych oraz w pełnym umundurowaniu bojowym.
  5. Najlepszy zawodnik w kategorii open uzyskał czas 00:05:18,13, a przedostatni 00:36:43,82.
  6. Najszybciej na szczyt w stroju bojowym z aparatem ochrony dróg oddechowych dotarł zawodnik z czasem 0:09:04,84, a ostatni przybył po upływie 36 minut.
  7. W ubraniu bojowym zdecydowało się wystartować ogółem 227 osób.
  8. Najlepszy strażak w ubraniu sportowym na pokonanie założonego dystansu potrzebował 00:06:09,20 a najwolniejszy kwadrans więcej (00:36:43,82).
  9. Z dystansem, konkurentkami, własnymi słabościami zmierzyło się ogółem 180 kobiet, najszybsza zrobiła swoje w nieco ponad 6 minut, najwolniejsza potrzebowała ich ponad 33.

Szkołę Aspirantów Państwowej Straży pożarnej godnie reprezentowali:

  1. Trener, opiekun i jak zwykle „dobry duch” drużyny – asp. Krzysztof Nosal
  2. kdt Kamil Fil,
  3. kdt Grzegorz Kostycz,
  4. kdt Dominika Ostrowska.

Jest nam niezwykle miło poinformować, że zawodnicy w naszych „barwach” uzyskali znakomite rezultaty, które zaowocowały osiągnięciem czołowych miejsc w poszczególnych klasyfikacjach:


kdt Dominika Ostrowska – czas 07:50,12


- 1 miejsce Mistrzostwa Polski strażaków bez munduru bojowego,

- 1 miejsce K20,

- 4 miejsce w kategorii kobiet,

- 60 miejsce OPEN.

kdt Grzegorz Kostycz – czas 09:04,84


- 1 miejsce Mistrzostwa Polski strażaków w mundurze bojowym,

- 41 miejsce M20

- 163 miejsce OPEN

kdt Kamil Fil – czas 06:22,75


- 3 miejsce Mistrzostwa Polski strażaków bez munduru bojowego

- 5 miejsce M20,

- 10 miejsce OPEN.

 

asp. Krzysztof Nosal – czas 12:35,64


- 15 miejsce M40 strażaków,

- 67 miejsce Mistrzostwa Polski strażaków w mundurze bojowym,

- 109 miejsce M40,

- 504 miejsce OPEN.



Dla pasjonatów biegania, aktywności fizycznej, anatomii i fizjologii, a także osób przyglądający się ergonomii pracy ratowników w ekstremalnych warunkach i obciążeniu fizycznym - ciekawostką mogą okazać się parametry wydatku oddechowego osiągnięte przez wybranych naszych reprezentantów.

W czasie pokonywania morderczego niemalże dystansu kdt. Grzegorz Kostycz zużył 1140 litrów powietrza, co przełożyło się na 125 litrów na minutę i stanowi trudne do wyobrażenia 2 litry powietrza na sekundę! Warto przypomnieć, że dorosły człowiek w spoczynku oddycha między 12 a 18 razy na minutę, za każdym razem czerpiąc ok. 500 ml powietrza, czyli konsumuje między 6 a 9 litrów na 60 sekund. Odpowiednio asp. Krzysztof Nosal zużył 1440 litrów powietrza, czyli 114 litrów na minutę, a co z tego wynika 1,9 litra powietrza na sekundę.

Każdy kto pracował w aparacie ochrony układu oddechowego przy dużym obciążeniu doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przy takich parametrach trudnym do utrzymania jest właściwe wentylowanie wizjera, czego skutkiem jest pojawianie się na nim, ograniczającej widoczność, pary wodnej. Szybkie rozprężanie zgromadzonego w butli aparatu oddechowego powietrza powoduje obniżenie temperatury gazu, co sprawia, że na zaworach pojawia się szron.

Wszystkim uczestnikom, bez względu na osiągnięty rezultat, serdecznie gratulujemy ukończenia biegu, a przed stojącymi na podium chylimy czoła. Dziękujemy za godne reprezentowaniem naszej szkolnej i pożarniczej społeczności. Mamy świadomość, że osiągnięte wyniki są efektem wielogodzinnych ciężkich treningów i różnego rodzaju wyrzeczeń.

Szczególne słowa uznania należą się asp. Krzysztofowi Nosalowi, który przygotowując kadrę i siebie samego do zawodów czyni to częściowo kosztem własnego czasu i zdrowia. Niezwykłego zaangażowania i pokory wymaga także stanięcie w szranki rywalizacji z własnymi (obecnymi i byłymi) wychowankami i podopiecznymi. Każdy z nas wie, jak wielką, trudną do przecenienia, wartość ma to, gdy trener, kierownik, czy dowódca stawiając wymagania swoim podwładnym sam potrafi im sprostać.

 

 

Opracowanie: mł.bryg. Piotr Sowizdraniuk

Zdjęcia: Prywatne archiwum uczestników zawodów